Login

Lost your password?
Don't have an account? Sign Up
WYZWANIE FIT SYLWETKA W 50 DNI, DLACZEGO WARTO?

WYZWANIE FIT SYLWETKA W 50 DNI, DLACZEGO WARTO I JAK SIĘ PRZYGOTOWAĆ?

Pierwsze wyzwanie, jakie przygotowałam dla Was online, było w 10-dniowym wyzwaniem noworocznym. Już wtedy poczułam niesamowitą moc i zaangażowania po drugiej stronie ekranu. Codzienne działania, wspólna motywacja, raportowanie swoich zmagań. Zrozumiałam, że to jest w tym wszystkim najważniejsze! Wsparcie, motywacja, energia i kopniak, który dostajesz każdego dnia i z każdej strony od ludzi, biorących udział w tym samym wyzwaniu. Poza tym, widząc jak inni pracują na efekty, zaczyna Ci być jakoś tak.. lżej i łatwiej.

Dzisiaj chciałabym w kilku zdaniach podsumować to, co wydarza się podczas wyzwania: „FIT SYLWETKA W 50 DNI” oraz opisać na czym polega to wyzwanie i dlaczego warto wziąć w nim udział. Opracowując je, sama nie miałam pojęcia, że to będzie absolutny HIT! Kilogramy spalonej tkanki tłuszczowej. Dziesiątki straconych centymetrów i kilogramów. Analizując wyniki Uczestników otwieram szeroko oczy, że tak to działa!

DLACZEGO WYZWANIA?

Zacznę od tego, że treningowo program ten dopieszczony był od samego początku do końca, dlatego nie ma tam przypadkowych treningów. Nie byłabym sobą, gdyby to nie miało rąk i nóg. Lubię, kiedy wiesz, po co coś robisz i dlaczego w takiej, a nie innej kolejności, z tą konkretną progresją. Nie byłabym sobą, gdyby to nie był pewien cykl program i regularność działań. Bo przypadkowe treningi, kiedy jesteś na przykład na urlopie i potrzebujesz dobrego treningu różnią się od planu treningowego, który jest dopasowany do Twoich potrzeb, odpowiednio bodźcowany i modyfikowany pod Ciebie.

Uważam, że to jeden z sukcesów tego wyzwania! Że jest dopasowane do Ciebie właśnie. Że bierzesz z niego i korzystasz na tyle, na ile potrzebujesz w tym właśnie momencie.

Rekomendacja

Moja rekomendacja to robienie 4 – 5 treningów w tygodniu w kolejności, która jest podana na stronie. Nie pomijając żadnego treningu, nie próbując iść na skróty, nadrabiając stracone dni. Treningi są odpowiednio przygotowywane na każdy tydzień wyzwania. Z każdym kolejnym tygodniem poprzeczka odrobinę podnosi się, a ja wymagam od Ciebie więcej.

Przed każdym wyzwaniem

Jak przed każdym wyzwaniem proszę Cię, abyś odpowiedziała sobie na pytanie, czy jesteś gotowa na 50 dni działań? Regularnych treningów, zmiany nawyków żywieniowych. Czy masz wsparcie wśród najbliższych do tego, by Cię motywowali, a przynajmniej nie utrudniali tej drogi po cel? Wiesz, jak logistycznie i organizacyjnie sobie z tym poradzić? Czy masz stałe pory treningów, czy będą zmienne, czy jesteś w stanie przygotować dobry plan działania na to? Masz PLAN B, gdyby coś poszło nie tak? Jesteś gotowa na spadek motywacji i formy, co wtedy zrobisz?

Odpowiedzi na pytania

Przed wyzwaniem proszę Cię, abyś usiadła i spisała odpowiedzi na wszystkie te pytania. Po co? Aby wiedzieć, co robić, kiedy przyjdzie słabszy czas. On przyjdzie, nie ma co się oszukiwać. Nie da się być na wiecznym haju energetycznym. Ale najważniejsze to przyjąć to z akceptacją, być może zrobić sobie kilka dni wolnego od wyzwania i działać dalej. Ale musisz wiedzieć i być na to gotowa. Ten plan na to pozwoli.  Na każdy tydzień wyzwania przygotowałam dla Ciebie jadłospis. Nie liczę kalorii w tym wyzwaniu, ponieważ bardziej chcę zmienić Twoje nawyki dotychczasowe. Często dostaję pytania, czy przepisy są skomplikowane. Absolutnie nie! Ja jestem zwolennikiem prostych rozwiązań i dostępnych. Gwarantuję Ci, że będzie prosto i smacznie i nie będziesz musiała spędzać całych godzin w kuchni.

Oprócz materiałów na stronie

Oprócz materiałów na stronie prowadzę też grupę zamkniętą na facebook’u: FIT SYLWETKA W 50 DNI. Tam otrzymasz całą masę motywacji od innych, którzy tak samo jak Ty podjęli to działanie, dzielą się swoimi sukcesami, ale też gorszymi chwilami. Jest tam tyle energii, że można obdzielić nią kawał świata.

Jak się przygotować?

Przede wszystkim odpowiedz sobie na pytania poniżej.

  1. Czy jestem gotowa na zmianę, chcę jej?
  2. Czy jestem w stanie zorganizować się tak, aby przez te 50 dni wykonywać regularnie wszystkie działania: treningi, gotowanie, regeneracja.
  3. Mam wsparcie wśród najbliższych, którzy będą mnie motywować i pomagać?
  4. Kiedy dokładnie będę ćwiczyć? Jakie dni i godziny?
  5. Czy mam PLAN B, gdyby coś poszło nie tak? Co wtedy zrobię, jak sobie z tym poradzę?

Następnie wykonaj pomiary obwodów ciała, zapisz. Powtarzaj tę czynność raz w tygodniu, zawsze o tej samej porze i wszystko notuj. Wyzwanie zaczyna się FIT TESTEM, zrób go na początku i na końcu wyzwania, zapisuj wyniki. Jestem podczas tej drogi z Tobą. Świetnie działa wysyłanie raportów, w których wysyłasz mi swoje pomiary pierwsze i te aktualne oraz piszesz o swoich odczuciach z tego tygodnia. Na takie raporty czekam zawsze w niedzielę. Jest to dobra motywacja, w związku z tym, że trzyma ktoś rękę na pulsie i masz przysłowiowy „bacik nad głową”. Poza tym, kiedy musimy rozliczyć się z działań i efektów jeszcze przed kimś, a nie tylko przed sobą, mamy większą mobilizację.  I to wszystko! Nic, tylko podjąć wyzwanie już TERAZ! Bo niby, na co tutaj czekać?

Dla potwierdzenia

Dla potwierdzenia tego, że wyzwanie FIT SYLWETKA W 50 DNI jest hitem, pokażę tutaj kilka efektów Dziewczyn, które zakończyły już wyzwanie.

Opinia 1

Hej;) chwale się efektami^^ po pierwszych pomiarach zgubiłam centymetr. Dziś dopiero mogłam porównać pomiary. Jestem po 35 dniach, gdzie dietę a raczej po prostu racjonalne odżywianie bez dojadania i syfowego jedzenia trzymam od 2 i pół tygodnia. Dziś trening numer 26. Bardzo żałuje, że z powodu pracy rzadko mogłam brać udział w treningach live, ale wszystko nadrobiłam. Szkoda, że już ich nie będzie;(. Myśle że efekty są mega^^Talia 73->72cmBrzuch 88->84cmUda 57->55 cmRamiona 29->27cmCzuje się świetnie, mam dużo energii, a trening w godzinach wieczornych doładowuje baterie na kolejne godziny;) Cieszę się, że przede mną jeszcze 2 tygodnie wyzwania. I liczę na więcej.

Opinia 2

Biodra: BYŁO: 105cm, TERAZ: 97cmTalia: BYŁO: 75 cmcm TERAZ: 69.5cmPępek: BYŁO: 90 cm  TERAZ: 81 cmUdo:BYŁO:57 JEST: 53Ramiona:BYŁO: 39 cm TERAZ: 42Biceps:BYŁO:25 cm TERAZ: 28.5Waga: wyjściowa 56 kg Teraz: 52 kg

Opinia 3

Hej. Mam to !!😜Waga 68,5 było 72,3Talia 70 ,a było 75Obwód 94 , A bylo 99Uda 103,5 A bylo 107Przysiad 31 , A bylo  24 Pompka 21 (19 zaliczam sobie ) A bylo 14Brzuszki 41 A bylo 26 Kolana 26 na stronę A bylo po 16 Szok, Satysfakcja, Cudnie.Dziękuję, Chcę dalej i więcej. Walczę to nie koniec

Opinia 4

Marto Gorąca Ty moja!Bardzo ci dziękuję za kolejne wyzwanie. Gdy dołączałam do Twojej grupy nie zdawałam sobie sprawy, że przede mną taka świetna przygoda i że tyle osiągnę!W trudnym czasie zakazów i zamknięcia ćwiczenia z Tobą były oderwaniem od wszelkich trosk. Na tyle, że się „uzależniła” od codziennego treningu z Tobą! Baaaaardzo dziękuję za twoją energię, za twoją autentyczność i pasję! Jesteś najlepsza!Podczas całej przygody z Tobą zmniejszyła się o 5,5kg (było 65,5kg, jest 60kg),w obwodach łącznie 33cm! Najbardziej linia pępka, bo minus 10cm (było 94cm, jest 84cm)! Biodra z rozmiaru 42 do 38 (było 104cm, jest 96,5cm)! Sama w to nie mogę uwierzyć!Nareszcie wiem jak robić poprawnie deskę, pompkę, przysiady. Pokochałam BodyArt, jestem otwarta na nowe formy treningów, gumy, kettle, tabata i wszystko co mi zechcesz pokazać!

Wyniki:Przysiady: było 26, jest 33Pompki: było 12 jest 19Brzuszki: było 34 jest 43Kolano/łokieć: było 40 jest 65!Moja wytrzymałość, kondycja, smukłe ramiona z zarysowanymi mięśniami, mocny core i brzuch to moje trofeum! Dzięki twoim jadłospisom zmodyfikowałam dietę i nauczyłam się bilansować posiłki. Wygrałam z Tobą zdrowszą i sprawniejszą wersję siebie!  I obiecuję, że będę utrzymywać ją jak tylko się da najdłużej! I tu liczę na twoje nieustające wsparcie i programy online JŚciskam i bardzo dziękuję!!!!P.S. Fantastyczną też grupę wyzwania zebrałaś wokół siebie, super są ci ludzie! I to Twoja energia ich trzyma razem w tej grupie, fajnie że jestem jej cześcią!

Opinia 5

Cześć 😊 Ale to zleciało, szkoda, że tak szybko 😩 Chciałam Ci bardzo podziękować za energię, którą przekazywałaś na treningach, ogrom uśmiechu i dopingu. Bardzo jestem zadowolona z tych treningów i z tego co osiągnęłam, chociaż chciałabym popracować jeszcze nad swoją sylwetką. Na pewno będę trzymać się przepisów, które mam od Ciebie, ponieważ bardzo mi to smakuje. Bardzo chciałabym kontynuować treningi online ☺😀☺️Oto moje końcowe wyniki:- waga : początek 66,2 kg – jest 62,5 kg- talia : początek 78 cm – jest 73 cm- obwód pępek : początek 91 cm – jest 85 cm- uda : początek 101 cm – jest 95 cm

Opinia 6

Martuś!Bardzo Ci dziękuję za to wyzwanie! 😀 Było przemega! A ostatni trening to była w ogóle wisienka na tym fitnessowym torcie!Wrażenia mam przezajebiste, chcę więcej! Widzę dużą poprawę w wykonywaniu swoich ćwiczeń: przysiady są głębsze, deska prostsza, brzuch bardziej napięty (!), a z pompek na kolankach przerzuciłam się na te klasyczne. Ciało mi się zbiło i ujędrniło, nie jest tak rozlazłe jak wcześniej. Bomba!Przez całe wyzwanie nie miałam większej chwili zwątpienia, a te które były to przy wydolnościówkach. 😀 Największe kłopoty chyba jednak miałam z żarełkiem, bo ćwiczyć po prostu lubię i nawet z nudów czasem chce się ruszyć.Generalnie: JEST MOC! A teraz do konkretów:

Wymiary:
taliaudopępekbiodraWAGA
PRZED916910911692
PO856610210986

Opinia 7

Kochana to już prawie 50 dni, ponad 30 treningów, przykro że koniec. Dziękuję za każdy dzień motywacji za mnóstwo energii za każdego live, po prostu za wszystko „💓 tutaj moje wyniki. Waga było 58 jest 54 talia było 77 jest 70 pępek było 83 jest 76 biodra było 100 jest 94 udo było 51 jest 46 ramię byli 32 jest 27. Całuję bardzo Gorąco 😘😘

Teraz już wiesz, że warto.

Dołącz do wyzwania tutaj: martagoraca.pl/wyzwania

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*
*