Login

Lost your password?
Don't have an account? Sign Up

PODSUMOWANIE PROGRAMU METAMORFOZA ONLINE II

Przyszedł czas na wielkie podsumowanie programu METAMORFOZA ONLINE edycji II. Obiecałam sobie, że po każdej edycji będę coś takiego robiła. Bo dopiero wtedy dostrzegamy, jak wielkich zmian można dokonać w te 6 tygodni. 

Podsumowanie będzie zarówno moim komentarzem do tej edycji i całego programu oraz komentarzami moich Uczestników. A Ci mają do powiedzenia bardzo dużo dobrych słów.

Kolejny raz wspomnę o tym, że program ten w wersji online był dla mnie wielkim przedsięwzięciem i wyzwaniem. Gdyby jeszcze rok temu ktoś powiedział mi, że zrobię metamorfozę online, machnęłabym ręką i się uśmiechnęła. A tu proszę! Taki sukces! Samego programu, ale przede wszystkim każdego Uczestnika, który bierze w nim udział.

Niesamowity atut

Co jest niesamowitym atutem? Że realizujesz program bez wychodzenia z domu, gdziekolwiek jesteś. W grupie są ludzie z różnych miejsca świata, czyż to nie wspaniałe? Robiąc METAMORFOZĘ tylko stacjonarnie, większość tych osób nigdy by do mnie nie trafiła.

A to czego najbardziej się bałam, a zupełnie niepotrzebnie to relacje i społeczność, jaka się buduje przez te 6 tygodni. Mówię o tym też dlatego, że bez wątpienia jest to jeden z elementów składający się na sukces Uczestników. 

W grupie otrzymujesz motywację, wsparcie, energię do działania. Masz świadomość tego, że nie jesteś tam sama, są ludzie z podobnymi problemami, przeszkodami, celami. Pod każdym treningiem jest masa komentarzy na bieżąco. To pozwala nam doświadczać bardziej.

Przechodząc do sedna sprawy. Jak myślisz, 6 tygodni to dużo, czy mało? Ja odpowiem i dużo i mało. Dużo w kontekście tego, co możesz zrobić dla siebie, jakie dobre zmiany wprowadzić w życie, jakie nawyki zbudować. Mało, bo to tylko 6 tygodni, które ewentualnie wyciągasz ze swojego życia. W perspektywie tego, co już za Tobą, co jeszcze przed Tobą, czy to dużo?

Absolutnie nie! Możesz te 6 tygodni spędzić na tym, co do tej pory, a możesz zrobić coś naprawdę ekstra dla siebie! A uwierz i, to pociągnie kolejne dobre zmiany, przyciągnie niesamowitą energię, która pozwoli robić rzeczy wielkie!

Mówi się, że zdrowo jest chudnąć około 1-1,5 kilograma tygodniowo. Ja nie jestem zwolenniczką codziennego wchodzenia na wagę i stresowania się, że dzisiaj nie zadziało się nic, albo jest 0,3kg więcej niż wczoraj. Wrrr… Waga absolutnie nie jest wyznacznikiem! Czy wiesz, że tkanka mięśniowa jest cięższa niż tłuszczowa? Co to oznacza?

Że tracąc 3kg tkanki tłuszczowej na rzecz zbudowania tkanki mięśniowej, na wadze nie musisz widzieć wielkiej zmiany. Ale zauważysz ją po zdjęciach sylwetki oraz kiedy zmierzysz się centymetrem. Dlatego dużo większą wartość mają te pomiary niż waga (a ta też może mieć swoje humory, to tylko maszyna).

Ważne aspekty programu

No dobrze, zanim przedstawię wyniki, to chciałam napisać o jeszcze kilku ważnych aspektach programu.
Zgłaszając się do programu METAMORFOZA, najczęstsze oczekiwania i cele to zgubienie kilku kilogramów. I absolutnie nie ma w tym nic złego, ale ja Wam teraz napiszę o takich ukrytych celach, które udaje nam się realizować, o czym piszą same Uczestniczki.

Przede wszystkim pragnę zbudować zdrowe codzienne nawyki moich Uczestników. Zaczynając od codziennego zapotrzebowania w wodę poprzez dietę, pielęgnację po aktywność, jako nieodłączny element stylu życia. Czy mi się to udaje? Tak!

Nawet jeśli jeszcze nie wypijasz 2 litrów wody dziennie, ale z 0,5 przeszłaś na 1 to dla mnie już jest to sukces! Jeśli kupne słodycze zamieniasz na te zdrowe zamienniki, pilnujesz swoich posiłków, masz świadomość tego, co znajduje się na Twoim talerzu, to dla mnie bardzo dużo! Ja prowadzę moje Podopieczne (face to face oraz online) metodą małych kroków i każdy taki mały krok nas cieszy.

Pielęgnacja ciała

Kolejna rzecz, pielęgnacja ciała. Niby takie proste, ale czy rzeczywiście codziennie poświęcasz te kilka minut dla siebie i swojego ciała? No właśnie… A działania w ramach programu METAMORFOZA ONLINE przypominają Ci o sobie i chętniej je podejmujesz.

W ramach programu prowadzę wykład dotyczący odżywiania. Takie podstawowe zasady. Uwierzcie mi, że te podstawy często są największym odkryciem. Na bieżąco zadajemy pytania i na nie odpowiadamy. Fajnie to nas integruje, ale przede wszystkim mam poczucie, że czegoś Was uczę podczas tego programu.

Spotykam się też z Uczestnikami na konsultacjach online indywidualnych. Dzięki temu mamy możliwość poznać się, porozmawiać. Oczywiście głównie rozmawiamy o programie, o tym, co trzeba przerobić tu i teraz. Ale często o wszystkim innym, śmiejąc się przy tym. To bardzo wartościowe spotkania, kiedy mogę Was zobaczyć.

Kryzys

W trakcie programu przychodzi kryzys. Jest to całkiem normalne i na samym wstępie mówię o tym, by się go spodziewać. Ale też wiemy, jak sobie z nim radzić. Co pomaga przetrwać? Treningi live bardzo motywują, żeby się na nich stawić o konkretnej godzinie, wywoływanie Uczestników podczas live’ów.

A czasem jest i tak, że z kimś spotykam się na konsultacji online, jeśli daje sygnał, że coś jest nie tak i potrzebuje tej uwagi więcej w danym momencie.

Większość Uczestników kontynuuje dalsze treningi. Raczej nie przestają, jest spora grupa, która dołącza do kolejnych edycji metamorfozy online, szukając kolejnych wyzwań dla siebie.
Udało się stworzyć cudowne miejsce w tym świecie online. Naprawdę! Jestem z Was dumna Kochani, bardzo.

Konkrety

A teraz konkrety. Przeanalizowałam 20 końcowych raportów Uczestników, z których wynika, że II edycja programu METAMORFOZA ONLINE:

  • jest lżejsza o 56,7 kg,
  • talia w sumie mamy 124,5 cm mniej,
  • pępek (w linii) 133 cm mniej,
  • biodra (w linii) 84,5 cm mniej.

Suma centymetrów straconych w prawym udzie to 47, lewym to 45, w prawym ramieniu 33,5, lewym 29,5.

Rekordy Uczestników

  • 12 cm w talii,
  • 16 cm w linii pępka,
  • 13 cm mniej w linii bioder
  • 8 kg mniej na wadze.

Poza tymi wynikami mamy takie sukcesy:

  • czujemy się sprawniejsi,
  • mamy więcej energii na co dzień,
  • nasza pewność siebie wzrosła,
  • jemy zdrowiej,
  • uśmiechamy się częściej,
  • nadążamy za naszymi dziećmi,
  • aktywniej spędzamy czas z rodziną.

Co piszą Uczestnicy

I mogłabym tak wymieniać jeszcze długo, ale zobaczcie, co piszę sami Uczestnicy w raportach końcowych:
„Bardzo dziękuję za treningi i opiekę podczas metamorfozy. O wiele łatwiej jest się zebrać, gdy wiadomo, że po drugiej stronie ktoś czeka i ćwiczy razem z Tobą. Nadal podtrzymuję stanowisko, że to najlepszy prezent jaki mogłam sobie sprawić w tym roku, a zestawienie zdjęć tylko mnie w tym utwierdziło. Nie zatrzymuję się tylko dalej pracuję i kontynuuję treningi z Wami.”

„Martuniu,
Zakończyłam metamorfozę. Wszystkie treningi odhaczone z pełnym zaangażowaniem. Do tego dodałam dwa treningi u Ciebie w atelier oraz jedną endermologię, kilka strechingów z bod&mind, jeden body art., szczotkowanie codziennie przed kąpielą + milion do samoakceptacji i szczęścia.
Moje wyniki są doskonałym dowodem na to co powiedziałaś w piątkowym live’ie, że to nie o centymetry i nie o kilogramy chodzi😊 u mnie największe zmiany:

  • Lepsza kondycja- to widać po testach.
  • Lepsze samopoczucie.
  • Lepsza organizacja czasu.
  • Nareszcie głowa pełna marzeń i planów.
  • Powrót do rzeczy, które kocham, a zatraciłam się wcześniej w domowych obowiązkach… książki, filmy, nauka języków.
  • Siła do działania.
  • Koniec zrzędzenia.
  • Ratunek dla związku ❤

Wady:

  • Pot.
  • Łzy.
  • Poszerzony słownik bluźnierstw. 😊

A tak na serio to złapałam bakcyla już w pierwszym tygodniu. Nie mogłam doczekać się kolejnych treningów dzięki Tobie i Karolinie i dzięki Pauli, która zmotywowała mnie do wzięcia udziału w Metagrozie, a raczej w MetaZmianie.

Dziękuję najserdeczniej!
W edycji III mam zamiar pracować z podobnym zaangażowaniem, nie odpuszczać, utrzymywać dobre nawyki żywieniowe, chodzić na zabiegi kosmetyczne. Mam zamiar skupić się na nogach 😃 ;p i duszy 😊
Buziaki, przesyłam dużo miłości”

„Dziękuje za wspólnie doręczony czas. Jestem zadowolona z wyników 😀 natomiast bardzo poprawiła mi się wydolność, kondycja. Mam wrażenie, ze moje ciało jest jędrniejsze. I to jest sztos 😁 Będę dalej walczyć – teraz postaram ograniczyć się w jedzeniu i piciu 🤪dziękuje za rozruszanie mnie 😀 do zobaczenia na metamorfozie 3”

„Hej Marta,

Z opóźnieniem ale wysyłam moje wyniki i zdjęcia.

Efektów u mnie trudno sie doszukiwać. Kondycja jest o niebo lepsza natomiast w wyglądzie to ja największa zmianę widze na tylku:) i to mi się podoba bo jest to moja slaba strona 🙂 oraz w tali. Aleee ja metagroze robilam dla regularności a nie dla spektakularnych efektów. Znam siebie i wiem ze diete trzymam w miarę ok, wiem ze mam swoje lata i pewne zmiany hmmm no mogą być ale z dużym rygorem, wiem ze cwicze aleeee jestem nieregularna w tym wszystkim.

Najwazniejszy punkt tej metamorfozy to to że dzięki wam mogłam oczyszczać głowę. W okresie stycznia zwaliło mi się kilka tematów trudnych i przetrwałam to dzieki Wam.

Dlatego teraz lecę z Wami dalej w Atelier.

Marta, razem z Karolka, jestescie niesamowite. Dziekuje qam za waszą energię jaka dajecie podczas tych cwiczen. Jestescie 1000razy lepsze niż cala Chodakowska czy Lewandowska. One nie dorastają Wam do piet!!!!!”

„W załączeniu moje wyniki naszej 6-cio tygodniowej współpracy w ramach projektu Metamorfoza 2. Na początku chciałam Ci ogromne podziękować. Każdy centymetr i każda wynik, który uległ poprawie to zasługa Twoich treningów i Twojej energii oraz zdolności motywacji innych. Uwierz mi próbowałam ćwiczyć z innymi popularnymi w sieci trenerkami. Dopiero Twój program mnie zmobilizował i sprawił, że pokochałam ten rodzaj wysiłku. Kiedyś nie znosiłam ćwiczeń w domu. Teraz je uwielbiam!!:). Codziennie czekałam na live z Wami, nie opuściłam żadnego spotkania! Dlatego też zapisałam się na Metamorfozę 3 i mam zamiar dalej walczyć o swoją kondycję i utratę kolejnych centymetrów. Raz jeszcze Ci dziękuję. Jesteś moja inspiracją!:*. Do zobaczenia na kolejnych treningach:):)!”

„Dziękuję Ci bardzo, Tobie i Karolce za te ostatnie 6 tygodni! To było naprawdę super fajne doświadczenie i nie ukrywam, że niezwykle miło było łączyć się z Wami niemalże codziennie. Pomijając inne zalety samego programu, zwyczajnie darzę Was obie ogromną sympatią!

Grupa była super aktywna, wzajemna motywacja, dzielenie się przepisami i w tym wszystkim spora dawka humoru.

Same treningi były super, przemyślane i faktycznie można było dopasować je do siebie. Zaczynając program moje możliwości były naprawdę mocno ograniczone, a dziś znów czuję że mam mięśnie brzucha! Robię męską pompkę, burpee, skaczę, biegam w podporze 🙂

Jej jak ja Wam dziękuję!!!!”

„Martuś,

Raport wysłany, a teraz na spokojnie coś ode mnie:)

Dziękuję Ci za tą przygodę związaną ze sportem:) przygodę, która odmieniła moje życie. Jestem z Toba, Karolą i Kasią od września i caly czas nie mam dość:)

WASZA ENERGIA I SIŁA INSPIRUJĄ.

Uwielbiam program Metamorfoza (miałaś rację namawiając mnie:)) ale i codzienne spotkania o 19 w Atelier na żywo online. Właściwie nie wyobrażam sobie już inaczej spędzić czasu o 19:) to też pokazuje że dla chętnego nie ma nic trudnego i trening online mozna zrobić wszędzie np. w hotelu podczas delegacji 😂

Obiecuję że dam z siebie wszystko, a może dam radę jeszcze więcej 🤔🤔🤔kto wie:)

Z utęsknieniem czekam na Camp, już moj trzeci 🙂 Na ćwiczenia ale i rozmowy z Wami 🙂 wymienianie doświadczeń z innymi dziewczynami:)

Wiele by pisać bo to wszystko jest tak piękne dzięki czemu można się uśmiechać i chcieć więcej;)

We wrześniu jak zaczynałam chciałam tylko schudnąć i tyle, ale już wiem że tak się nie da że bez tego nie da się już żyć:)

Jeszcze raz bardzo dziękuję:)⚪🔴⚫”

„Co do metamorfozy uff Kochane co to było… cudowny program, cudowna atmosfera, cudowni ludzie, najlepsze trenerki i Grzesio który tak dzielnie z nami walczył no to było coś niesamowitego ! Gratuluje jemu ale i całej naszej grupie z całego serca ! ❤🤗

Jak już wiecie ta metagroza była dla mnie bardzo ciężka.. miałam ochotę się poddać milon razy bo waga mi oszalała miało spadać a albo stoi albo rośnie, cm też chyba raz łape tu raz tu i za wiele się nie zmieniało .. masakra był catering + nasze ćwiczenia i nic nie szło.. dopiero teraz na foto jednak ta różnica jednak jest także jestem bardzo zadowolona 😊😊😊 !! to dzięki Wam i po rozmowach z Wami dostałam kopniaka i się nie poddałam, wytrwałam i teraz pracuje dalej 😁 mam nadzieje że najgorsze za mną a waga poszła do szafy by się nią za bardzo nie fiksować 😊😊

Dziękuje Marta i Karola z całego serca ❤❤❤❤ nie mam słów.. 😘

Teraz skupiam się na metamorfozie nr III, ciągle chce więcej więc – działam!!! Aaaaa i napewno na konsultacjach będę chciała ustalić dalszy plan działania 💪💪💪😁”

„Hej Marta,

Sama nie wiem od czego zacząć. Chyba nie do końca wierzyłam, że to może się udać. Jakie jest moje pozytywne zaskoczenie, że się udało, że nie odpuściłam, że złapałam bakcyla i power, że nawet jak mi się nie chciało to wiedziałam, że jesteś i czekasz z treningiem. Efekt? Nie opuściłam ani jednego treningu! Ani jednego! Mimo, że kilka razy musiałam odrobić (ale nie z lenistwa o 18 😛 ). Jestem dumna z siebie, bo coś się zmieniło w mojej głowie i chcę więcej i nie chcę odpuszczać, mimo że wcześniej po pracy byłam zawodowcem w siedzeniu na kanapie. Ale przede wszystkim jestem szczęśliwa, że gdzieś w otchłani internetu trafiłam na Ciebie <3

Już drugi raport mnie zaskoczył widocznymi zmianami mojego ciała. Ale teraz po 6 tyg jest ogromne wooow. Widzę jak zmieniła się sylwetka i ile więcej mogę z siebie dać. Mimo, że zrzuconymi kilogramami nie dorastam do pięt Grzegorzowi to jestem szczęśliwa ze stanu jaki udało mi się osiągnąć. I nie mogę się napatrzeć na zdjęcia pokazujące przed i po. Dużo pracy jeszcze przede mną, ale nawet dzisiejsze testy pokazały nie tylko to, że dam radę więcej niż na początku, ale też technicznie jest zdecydowana poprawa.

Jedyne czego żałuję, to chyba tylko tego, że zdecydowałam się wziąć udział dopiero w drugiej edycji Metamorfozy.Dziękuję Ci Marta za to że potrafisz zmotywować i po 6 tyg są tak spektakularne zmiany w ciele i w myśleniu. Ogromne dzięki z głębi mojego małego serduszka ❤”

„Marta,

rety, kolejna „metagroza” za mną. Nie wierzę, że to już 12 tygodni ćwiczeń za mną i łącznie 5,6 kg (obecna metamorfoza 2,8 kg), 51 cm mniej (obecna metamorfoza 18 cm) i co mi wyszło na wadze u dietetyczki 9 lat metabolicznych mniej!. Jak patrzę na zdjęcia z listopada i teraz… zupełnie inne ciało i to u człowieka, który nie lubi się z ćwiczeniami!

Oczywiście oprócz efektu na wadze i na miarce jest też efekt, który czuję przy ruchu – wejście na moje czwarte piętro to teraz pikuś, a w listopadzie było sapanko ;-), ćwiczenia też wykonuję z każdym tygodniem z większą łatwością.

Strasznie się cieszę, że na Ciebie natrafiłam i że metamorfoza jest online, bo mogę w niej uczestniczyć. Wiem, że przede mną jeszcze sporo pracy, bo wciąż przy wzroście 176 cm mam nadwagę. Ale kurczę, to pierwszy raz w życiu, kiedy coś takiego osiągnęłam: świadomie i ciężką pracą, litrami wylanego potu, zmianą rozkładu dnia, żeby być na live, poświęceniem czasu na dbanie o siebie…

Dziękuję Tobie i Karolce i bez wątpienia jestem dumna z siebie, że wykorzystałam tą szansę.

No i oczywiście od poniedziałku cisnę dalej.

W załączeniu pomiary, zdjęcia z początku i końca obecnej metamorfozy oraz dodatkowo porównanie sprzed pierwszej metamorfozy i teraz. „

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*
*